Radość nie do opisania, wspaniała wieczorna feta i… nowoczesny, wspaniale wyposażony nabytek. Tak w kilku słowach można opisać to, co działo się we Włoszczowicach, w czwartek, 30 września.
Zaczęło się spektakularnie, wieczornym pokazem świateł, szpalerem z racami i wystrzałami konfetti, bo oto do Włoszczowic wjeżdżał nowy samochód strażacki. Miejscowa społeczność wiwatowała i na wiele sposobów wyrażała swoje zadowolenie. Był nawet mini koncert na akordeonie. Wszyscy zgromadzili się wzdłuż ulic oraz przed budynkiem OSP, aby móc podziwiać ten długo wyczekiwany przez mieszkańców, ale przede wszystkim druhów ochotników pojazd.
Tradycyjnie nowy nabytek został „ochrzczony” przez władze gminy i jednostki.
Średni samochód ratowniczo-gaśniczy marki MAN został zakupiony za 880.680,00 zł i sfinansowany ze środków NFOŚiGW/WFOŚiGW oraz KG PSP / MSWIA, przy współudziale środków z budżetu Gminy Kije.
395 tysięcy złotych stanowiło dofinansowanie zewnętrzne ( NFOŚiGW/WFOŚiGW oraz KG PSP / MSWIA), Wójt Gminy Kije Tomasz Socha zapewnił wkład finansowy w wysokości 485 tysięcy złotych, bez których ten kosztowny jakby nie było zakup nie byłby możliwy. Swoją cegiełkę do samochodu, w kwocie 680 zł dołożyli ochotnicy.
Auto, które zostało zakupione w ramach procedury przetargowej jest w pełni wyposażone i gotowe do działania w ramach akcji ratowniczych. W tym miejscu należą się słowa uznania dla pana Tomasza Długosza, który zaangażował się w procedurę zakupu auta oraz zastępcy wójta Anity Białek, która ze strony Urzędu Gminy, czuwała nad prawidłowym przebiegiem całej procedury.
Drodzy Druhowie, niech nowe auto służy Wam w codziennej służbie na rzecz lokalnej społeczności, a św. Florian czuwa nad Wami przy każdej akcji.
Udostępnij na Facebooku